Chennai, August 5, 2001
INDIA CHENNAI
Tutaj prace zaczynam wcześnie, juz o 7:30 jestem w Biurze. Mieszkam w ładnym Hotelu Taj Connemara.
Hotel ma juz chyba z 30 lat, ale trzyma się dzielnie. Rano jem śniadanie I jadę autem może 5 minut do biura Cairn Energy znajdującego się w Wellington Plaza. W pierwszy dzień próbowałem przejść do pracy na piechotę, zrobiłem to, ale tylko raz. Nie mogłem znieść widoku nędzy, Dużo się zmieniło od mojego pobytu juz prawie 15 lat temu w Indiach.
Bieda jednak jest w dalszym ciągu widoczna. Zanieczyszczenie środowiska jest nawet większe, ilość aut zwiększyła sie. Indie są piękne zwłaszcza na wsi I tam można odnaleźć się, miasta są okropne.
Pracując w terenie miałem lepszy kontakt z ludźmi. Obecnie, gdy mieszkam w hotelu klasy ****, nie mam żadnego kontaktu. Wszyscy są zawodowo mili, ale to nic nie znaczy.
Mam trochę kontaktów z młodymi hindusami w biurze, są oczywiście dobrze wykształceni, doskonale mówią po angielsku, doskonale opanowali prace biurowa, jednakże nie widzę zapału, mimo ze praca jaka wykonują daje im szanse na rozwój. Takie fajne biuro, w którym można pracować cale życie, byle tylko Ci z zewnątrz nie przeszkadzali.
Tam na zewnątrz są jakieś platformy wiertnicze w Zatoce Mumbajskiej ( Bombai High ), inne są po drugiej stronie kontynentu indyjskiego, w Zatoce Bengalskiej niedaleko Radjamundri. A do tego jacyś Polacy ściągają lądowe urządzenie wiertnicze z Pakistanu.
Dalaj Lama przybył wczoraj do Chennai ( dawny Madras ), spotkał się z kolonią tybetańską, dzisiaj ma wziąć udział w Konferencji poświeconej sprawom pokoju na Dalekim Wschodzie. W Tybecie za kilka lat będzie mieszkać 20 milionów chińczyków i ta metoda rozwiążą problem Tybetu.
Podziwiam Indie jak konsekwentnie są za Tybetem ( a może lepiej powiedzieć przeciw Chinom ), cały świat łącznie z USA i wielkimi konsorcjami jak Coca Cola, Mercedes, Microsoft, pogodzili sie z chińskim stylem sprawowania rządów. Komitet Olimpijski w pełni poparł Chiny.
Jak ich w gruncie rzeczy szanuje za wiele rzeczy np.: kuchnie chińską, Feng Shui, karate, medycynę chińską, opozycje w stosunku do ZSRR w latach 70 ? 80, tylko dlaczego, tak tłumią przejawy demokracji u siebie. Oczywiście rozumiem, ze są na tyle mądrzy, ze chce uniknąć błędu ZSRR, gdzie doszło do niekontrolowanego rozpadu państwa z wszystkimi jego najgorszymi konsekwencjami.
Dzisiaj jest niedziela i chce zaraz po lunchu pojechać samochodem i zobaczyć trochę Chennai ( Madras ). Chciałbym zobaczyć Plażę Marina i kościół Św. Tomasza. Św. Tomasz zginął tu w latach 30 naszej ery, zabity przez tubylców w czasie pełnienia misji apostolskiej w tym rejonie. W kościele jest przechowywana relikwia, cześć palca. Św. Tomasza. Jest także obraz Matki Boskiej malowany podobno przez samego Św. Tomasza.
Święty Tomasz, czy znacie Ewangelie wg. Świętego Tomasza ?
Jest to apokryf, nie uznany przez Kościół Katolicki, szalenie ciekawy.
Kilka ładnych, acz nie mających nic wspólnego z rzeczywistością, zdjęć hinduskich modelek, ściągnąłem je z Internetu. Muszę je wysłać osobno bo zajmują za dużo miejsca.
Chennai to także olbrzymie studia filmowe produkujące bajeczne filmy dla mas, w Bombaju jest Bollywood. W Chennai Chennaiwood ?.
PozdrawiamKrzysztof